Każdy wie że motorowery są stare a niektóre
nawet brzydkie nawet jeśli się o nie dba niewiadomo jak.
Aby temu uniknąc warto pomyśleć o zmianie wyglądu naszej maszyny czyli
tunigu wizualnego albo optycznego jak kto woli.
Na ogół wydaje się to rzeczą łatwą ale niestety tak nie jest.
Żeby zabrać się do takiej rzeczy trzaba poważnie zastanowić się nad tym co
chce się zmienić żeby nie pogorszyć sprawy.
Ja na początek proponowałbym pomalowanie całego motoroweru przez wybrany
przez nas kolor.
Aby do tego przystąpić należy:
Dla tych bogatszych polecam oddać maszynę do lakiernika,z tego powodu iż
wiemy że mamy profesjonalnie to zrobione.
tańszym rozwiązaniem jest kupno kilku puszek spray-u 2 powinny w
zupełnośći wystarczyć i pomalować samemu z odległośći około 30cm żeby nie
zrobić zacieków.
Przy malowaniu można pomyśleć o tym by jeszce bardziej poprawić wygląd
naszej maszyny,malując np.na baku płomienie lub jakiś inny wzór jeśli mamy
talent i potrafimy to zrobić.
Jeśli nie mamy takiego talentu to poprośmy kogoś kto to umie robić lub nie
bierzmy się za to.
Następnym dobrym sposobem jest podniesienie moplika na amortyzatorach i
przerobić go lekko na crossa.Ja podniosłem swój o jeden poziom co podniosło
maszynę o jakies 2cm
Następny fajny bajer to podświetlany licznik.Najlepiej dać niebieską
diode LED lub po prostu zwykłą żarówkę.
Dobrym sposobem jest też podświetlenie silnika od spodu. Należy do
tego celu kupić z 10 diod LED dalekobieżnych koloru najlepiej taki jak nasz
moplik (koszt jednej 1,2zł)i najlepiej podłączyć to pod jakiś mały
akumulator a nie pod cewki ponieważ może tego nie uciągnąć i motorower
będzie gasł lub dziwne rzeczy się bedą z nim działy
Myślałem także o tym aby diody dać pod siedzenie i pod tylni błotnik(ale
tu chyba nie wypali).
|